Zawieszam bloga na czas nieokreślony... ale krótki jak mniemam.
Sami widzicie, że teraz nie klei się pisanie opowiadań i aktywne życie w obozie, skoro nie ma nic, tylko Wielka Kupa Nauki. Ja to rozumiem. I zawieszam.
Kiedy wszystko się ureguluje, blog może znowu ruszy do życia...
Żegnam ;-;
~gen. Cappuccino
A, że wstawiałam już gif z ,,papa"jącym Percym, łapcie coś takiego ;3